Kościół filialny pw. Wniebowstąpienia Pańskiego zbudowany w latach 1874 – 1875. Obok kościoła znajduje się pomnik poświęcony mieszkańcom wsi poległym w I wojnie światowej. Pomnik ma kształt steli z wklęsłym miejscem po tablicy inskrypcyjnej. Nie zachowały się żadne napisy. Przede wszystkim jest to jedna z córek kościoła parafialnego w Okonku „Jego Serce”
Z relacji pomiędzy zabudowaniami wsi, a zabudowaniami gospodarczymi folwarku można wnioskować, że ta nieduża wieś typu „ulicówka” powstała jako osada oczynszowanych chłopów i w miarę upływu czasu oraz zgodnie z kolejnymi działami testamentowymi awansowała na wieś dworską. Zabudowania folwarczne pobudowano na skraju wsi od strony Okonka w kształcie czworokątnego podwórza o wymiarach ok. 100 x 150 m., z trzech stron otoczonego przestronnymi budynkami gospodarczymi, z czwartej zaś północnej, przyległej do drogi, zamkniętego siedzibą prawdopodobnie pierwotnie rządcy, a później dziedzica. Budynek ten, będący niegdyś siedzibą właściciela, jest nadzwyczaj skromny, bezstylowy i sprawia wrażenie pobudowanego w początkach XX. wieku, choć niewykluczone że tak właśnie odbiła się na jego bryle półwieczna, dewastująca eksploatacja Państwowych Gospodarstwa Rolnych.
Na więcej informacji historycznych zapraszamy w późniejszym czasie…
Z relacji pomiędzy zabudowaniami wsi, a zabudowaniami gospodarczymi folwarku można wnioskować, że ta nieduża wieś typu „ulicówka” powstała jako osada oczynszowanych chłopów i w miarę upływu czasu oraz zgodnie z kolejnymi działami testamentowymi awansowała na wieś dworską. Zabudowania folwarczne pobudowano na skraju wsi od strony Okonka w kształcie czworokątnego podwórza o wymiarach ok. 100 x 150 m., z trzech stron otoczonego przestronnymi budynkami gospodarczymi, z czwartej zaś północnej, przyległej do drogi, zamkniętego siedzibą prawdopodobnie pierwotnie rządcy, a później dziedzica. Budynek ten, będący niegdyś siedzibą właściciela, jest nadzwyczaj skromny, bezstylowy i sprawia wrażenie pobudowanego w początkach XX. wieku, choć niewykluczone że tak właśnie odbiła się na jego bryle półwieczna, dewastująca eksploatacja Państwowych Gospodarstwa Rolnych.
Na więcej informacji historycznych zapraszamy w późniejszym czasie…
ŁOMCZEWO DZISIAJ
Na dzień dzisiejszy w Łomczewie zamieszkuje 326 osób, są to osoby starsze, młode małżeństwa i młodzież. Łomczewo posiada trzy ważne miejsca (na fotografiach poniżej):
ŁOMCZEWO DZISIAJ
Na dzień dzisiejszy w Łomczewie zamieszkuje 326 osób , są to osoby starsze, młode małżeństwa i młodzież.Łomczewo posiada trzy ważne miejsca (na fotografiach poniżej):
ROK 2020
Możemy powiedzieć że był to bardzo ciężki czas dla wszystkich. Pomimo pandemii która zaskoczyła nas w marcu i próbowała ograniczyć zapał mieszkańców oraz wiernych do troski o duchową i materialna część kościoła. Nie poddaliśmy się zaczynając walczyć znajdując duchową pomoc i całkowite zawierzenie naszemu patronowi.
W czasie pandemii na dół świątyni powrócił obraz naszego patrona – Pana Jezusa wstępującego do nieba.
W Niedziele Palmową 5 kwietnia, kiedy nie można było uczestniczyć w Mszach Św., patron naszego kościoła wraz z księdzem proboszczem Piotrem Szczepaniuk objechał i okadził całą wioskę. Podczas tej uroczystości mieszkańcy czekali na patrona z niecierpliwością w swoich obejściach i w oknach swoich mieszkań witając Go palmą w ręku.
Po tym wydarzeniu zawierzenia Panu Jezusowi Łomczewa zrodził się pomysł aby obraz patrona kościoła w Łomczewie, tj. Wniebowstąpienie Pańskie powrócił do nadstawy ołtarzowej.
Lecz aby mogło to nastąpić należało najpierw odnowić bardzo zniszczoną ramę. Stał się cud i znalazł się ofiarodawca anonimowy, który sfinansował odnowę naszego obrazu. Dzięki niemu obraz został odnowiony i w naszej świątyni zawisł na nowo w czasie adwentu w dniu 16 grudnia, przed Niedzielą Radości.
Pomimo odnowy i umiejscowienia starego a zarazem nowego obrazu powstały też jego miniaturki , które wierni mogli zakupić w świątyni zabierając do swoich mieszkań tworząc małą pamiątkę.
ROK 2020
Możemy powiedzieć że był to bardzo ciężki czas dla wszystkich. Pomimo pandemii która zaskoczyła nas w marcu i próbowała ograniczyć zapał mieszkańców oraz wiernych do troski o duchową i materialna część kościoła. Nie poddaliśmy się zaczynając walczyć znajdując duchową pomoc i całkowite zawierzenie naszemu patronowi.
W czasie pandemii na dół świątyni powrócił obraz naszego patrona – Pana Jezusa wstępującego do nieba.
W Niedziele Palmową 5 kwietnia, kiedy nie można było uczestniczyć w Mszach Św., patron naszego kościoła wraz z księdzem proboszczem Piotrem Szczepaniuk objechał i okadził całą wioskę. Podczas tej uroczystości mieszkańcy czekali na patrona z niecierpliwością w swoich obejściach i w oknach swoich mieszkań witając Go palmą w ręku.
Po tym wydarzeniu zawierzenia Panu Jezusowi Łomczewa zrodził się pomysł aby obraz patrona kościoła w Łomczewie, tj. Wniebowstąpienie Pańskie powrócił do nadstawy ołtarzowej.
Lecz aby mogło to nastąpić należało najpierw odnowić bardzo zniszczoną ramę. Stał się cud i znalazł się ofiarodawca anonimowy , który sfinansował odnowę naszego obrazu. Dzięki niemu obraz został odnowiony i w naszej świątyni zawisł na nowo w czasie adwentu w dniu 16 grudnia, przed Niedzielą Radości.
Pomimo odnowy i umiejscowienia starego a zarazem nowego obrazu powstały też jego miniaturki, które wierni mogli zakupić w świątyni zabierając do swoich mieszkań tworząc małą pamiątkę.
Ten trudny czas nie przeszkodził nam zrealizować planów, które Rada Kościoła przy współpracy z ks. Proboszczem na jesień w 2019 r. zaplanowała przy naszej świątyni w Łomczewie. Od bardzo długiego czasu czekały na zmianę schody prowadzące na teren kościoła, do świątyni oraz chodnik. Parafianie tą propozycje przyjęli z radością i gotowością do wsparcia. Środki na ten szczytny cel mieszkańcy z wielkim trudem zbierali przez rok czasu i można powiedzieć że prawie im się udało. Była to bardzo kosztowna inwestycja bo wyniosła ponad 40 tys. zł. Mieszkańcy wciąż zmagają się z problemem jak do końca sfinansować tą inwestycję, ale są pełni optymizmu i wiedzą, że na pewno im się to uda.
Do tego dzieła został powołany przez Radę Kościoła skarbnik Pan Julian Wróbel, który systematycznie zbierał datki od mieszkańców jak również zostało założone konto w banku dla wszystkich chętnych, którzy chcą wspomóc tę inwestycję.
Został przygotowany projekt budowlany z kosztorysem, ks. Proboszcz uzyskał pozwolenie konserwatora zabytków w Pile, oraz starostwa w Złotowie. Wykonawca prac został nasz parafianin prowadzący firmę budowlaną Pan Leszek Jęczeń.
Prace przy schodach były ciężkie, ale pracownicy Pana Leszka bardzo szybko się z tym uporali i na Święta Bożego Narodzenia mieszkańcy mogli udać się do świątyni już po nowo zrobionych schodach.
Ten trudny czas nie przeszkodził nam zrealizować planów, które Rada Kościoła przy współpracy z ks. Proboszczem na jesień w 2019 r. zaplanowała przy naszej świątyni w Łomczewie. Od bardzo długiego czasu czekały na zmianę schody prowadzące na teren kościoła, do świątyni oraz chodnik. Parafianie tą propozycje przyjęli z radością i gotowością do wsparcia. Środki na ten szczytny cel mieszkańcy z wielkim trudem zbierali przez rok czasu i można powiedzieć że prawie im się udało. Była to bardzo kosztowna inwestycja bo wyniosła ponad 40 tys. zł. Mieszkańcy wciąż zmagają się z problemem jak do końca sfinansować tą inwestycję, ale są pełni optymizmu i wiedzą, że na pewno im się to uda.
Do tego dzieła został powołany przez Radę Kościoła skarbnik Pan Julian Wróbel, który systematycznie zbierał datki od mieszkańców jak również zostało założone konto w banku dla wszystkich chętnych, którzy chcą wspomóc tę inwestycję.
Został przygotowany projekt budowlany z kosztorysem, ks. Proboszcz uzyskał pozwolenie konserwatora zabytków w Pile, oraz starostwa w Złotowie. Wykonawca prac został nasz parafianin prowadzący firmę budowlaną Pan Leszek Jęczeń.
Prace przy schodach były ciężkie, ale pracownicy Pana Leszka bardzo szybko się z tym uporali i na Święta Bożego Narodzenia mieszkańcy mogli udać się do świątyni już po nowo zrobionych schodach.
Na dzień dzisiejszy zostały jeszcze do wykonania pochwyty przy schodach i zagospodarowanie obejścia wkoło kościoła.
A na zakończenie taka mała refleksja.